Koło nr 11 ZPPA w Passaic, New Jersey

     Zorganizowaniem koła zajął się Jan W. Gromada razem z J. Urbasiem. Pierwsze zebranie odbyło się 26 grudnia 1936 roku w Passaic. Na zebranie przybyło 30 osób, spośród których wybrano zarząd. W jego skład weszli: Jan W. Gromada – prezes, wiceprezesi: J. Urbaś, W. Wojtanek, M. Krężel - sekretarz protokołowy, A. Bigos – sekretarz finansowy, M. Siedlarczyk – kasjer, J. Morawczyński – marszałek, opiekunowie kasy: F. Budz, S. Pluciński, A. Gąsienica. Ustalono także nazwę koła. Zarząd Główny z Chicago nadałKołu nr 11 dnia 28 stycznia 1937 r.

     Koło urządziło w 1937 r. zabawę nazwaną „Ostatki u Górali”, na którą przybyło ponad 400 gości. Sukces tej zabawy spowodował, że następną zorganizowano bardzo szybko i nazwano ją „Wieczornicą Góralską”. Koło wystawiło też scenkę pt. ”Wójt Oprzędek urzęduje”. Było to połączenie popisów muzyki, śpiewów, tańców góralskich i polskich. W tamtym czasie w kole istniała kapela góralska, która brała udział we wszystkich polonijnych imprezach.

     W 1951 roku w liście nadesłanym na VIII Sejm ZPPA Julian Dobrowolski pisał: Stowarzyszenie Górali Tatrzańskich Koło nr 11 ZPPA w Passaic (N.J.) obchodzi w tym roku 15 lat swego istnienia. Twórcą i duszą tego koła jest znany już nie tylko wśród Podhalan, ale i wśród społeczeństwa amerykańskiego jeden z najwybitniejszych Podhalan w Ameryce – Jan Gromada. Daleko od Chicago, ośrodka podhalańskiego i siedziby Zarządu Głównego, powstało jedno z aktywnych i twórczych kół, którego działalność wraz z niezmordowanym przewodnikiem Janem Gromadą przejdzie do dziejów podhalańszczyzny, a współczesnym i tym, którzy przyjdą po nas, będzie świecić przykładem ofiarnej i nieustannej pracy dla wielkości i sławy Podhala. My, Podhalanie, powinniśmy naśladować ten entuzjazm, którym Jan Gromada zapalił grupę swoich górali w Passaic. Mało tego, powinniśmy i musimy wejść na drogę, przez którą przeszło i kroczy uparcie Stowarzyszenie Górali Tatrzańskich ze swoim bacą Janem Gromadą. Wprost trudno uwierzyć, by jeden człowiek mógł dokonać tylu rzeczy dla dobra Podhalańszczyzny. Bo Jan Gromada to Sabała amerykański, talent wszechstronny, przebogaty. Doskonały gawędziarz podhalański, artysta – muzyk, tonecnik nad tonecnikami, aktor, organizator – a przede wszystkim Podhalanin wykrzesany z granitu. Pisała o nim prasa polska w całej Ameryce, pisała i prasa amerykańska. Imprezy góralskie pod jego kierownictwem i z jego udziałem oczarowały tysiące widzów polskich i amerykańskich. A oto w skrócie zasługi Koła nr 11: kilkadziesiąt przedstawień, popisów, tańców, muzyki góralskiej w wielu miastach Ameryki. Doskonale redagowane, przynoszące dumę Podhalanom w Ameryce pismo „Orzeł Tatrzański”. Pomoc materialna dla ludności i instytucji w Polsce i na emigracji. Wreszcie, wspaniała postawa młodzieży podhalańskiej urodzonej w Ameryce, którą wychowano w duchu patriotycznym i podhalańskim.

 

makieta_img_98

 

     W 1977 w skład zarządu koła wchodzili: Jan W. Gromada – prezes, wiceprezes Związku Podhalan na Stany, Henryk Kedroń i Teresa Gromada – wiceprezesi, Janina Kedroń – sekretarka protokołowa i finansowa, Józef W. Karcz – skarbnik, Janina Kedroń, dr Tadeusz Gromada – redaktorzy „Tatrzańskiego Orła” Dyrekcja: dr Tadeusz Gromada, dr Julian S. Dobrowolski, Edward Łojas.

wzor